Andrzej Strejlau był piłkarzem Kazimierza Górskiego w stołecznej Gwardii, a później - już w reprezentacji – jego długoletnim asystentem. Wspomina: – Lubił pobiesiadować, był duszą towarzystwa, słynne były jego powiedzonka. Kiedy wszyscy upojnie się bawili, mówił mi na ucho:…
