Trener Kazimierz Górski zrewolucjonizował nie tylko metody pracy z reprezentacją Polski, ale także piłkarski język. A w każdym razie wiele powiedzeń firmowanych przez szkoleniowca wszech czasów weszło do klasyki gatunku. Przypominamy zatem kilkanaście najsłynniejszych. Począwszy od uniwersalnego przesłania, co stanowi istotę gry w piłkę: “Chodzi o to, żeby strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika”…
“Widziałem dobre zespoły, które nie miały wyników i dobrych aktorów, którzy grali w złych sztukach. Często porównywałem się do reżysera teatru. On nadaje sztuce atmosferę, tempo, styl, interpretację
“Jak się bawimy – to się bawimy, jak pracujemy – to pracujemy, a jak się modlimy – to się modlimy
”Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe
“Są takie momenty, że trzeba szybko decydować i nie bać się
” Piłka to prosta gra. Nie potrzeba w niej filozofii
”Chodzi o to, żeby strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika
”Czasami się wygrywa, czasami się przegrywa, a czasami remisuje
”Piłka jest okrągła, a bramki są dwie
”Tak się gra, jak przeciwnik pozwala
”Im dłużej my przy piłce, tym krócej oni
”Więcej wart jest trener, który ma szczęście, niż lepszy trener, który szczęścia nie ma
”Jak szczęście zaczyna się powtarzać, to już to nie jest szczęście
”Jedni rodzą się do skrzypiec, inni do munduru. Ja urodziłem się dla piłki
”Ligę wygra ten, kto zdobędzie najwięcej punktów
”Ty do mnie, jak do ciebie
”Mnie się wydai, że nasza drużyna, jeśli chce wygrać, to po przerwie powinna strzelić bramkę
”Panie kolego, pan jest potrzebny nie do gry, tylko do fotografii
”Według moich obliczeń, jeżeli oni po przerwie nie strzelą drugiej bramki, to bardzo trudno będzie im strzelić trzecią